|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sERo Administrator sieci


Dołączył: 27 Wrz 2004 Posty: 1721 Skąd: PORTER
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 15:31 Temat postu: Dyskusje o sieci i internecie |
|
|
Coraz więcej nieporozumień w tej kwesti, więc mały drogowskaz:
W temacie "Szybkość łącza - testy" rozmawiamy o różnych aplikacjach do testowania łącz oraz o procedurach tych testów. Nie umieszamy tam jednak żadnych wyników.
O aktualnych problemach w działaniu sieci rozmawiamy wyłącznie na forum "HELPDESK" w odpowiednio zatytułowanych, tymczasowo otwartych, tematach. Jeśli prosimy o testy i wyniki to właśnie tam je wklejacie. Nic ponadto, ściśle trzymamy się wyznaczonego tematu i opisu problemu.
Natomiast w wątku "Łącza internetowe" rozmawiamy ogólnie o kształcie, rozwoju i kondycji naszych łącz. O tym co wykupić, z czego zrezygnować, ogólnej opinii o poszczególnych dostawcach. Nie piszemy natomiast o pojedyńczych problemach i wynikach testów. _________________ BOFH
To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
sERo Administrator sieci


Dołączył: 27 Wrz 2004 Posty: 1721 Skąd: PORTER
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 16:55 Temat postu: |
|
|
==================================
Dlaczego tak?!
Jako zwykli użytkownicy NIE jesteście w stanie samodzielnie określić przyczyn 95% awarii sieci. To jest naprawdę skomplikowane zagadnienie i nie ma prostej metody testowania, nie mówiąc już o pojedyńczej aplikacji. Trzeba po prostu wykonać setki testów, często zmieniając konfigurację na serwerze, przełączając ruch, kombinując.
Co więcej, narzędzia jakie macie do dyspozycji mówią tylko o skutkach i NIE da się w prosty sposób na ich podstawie określić przyczyn awarii. Wprost przeciwnie: przy tych samych wynikach przyczyny mogą być za każdym razem skrajnie odmienne. Dzisiaj skoki na wykresie MRTG są najprawdopodobniej powodowane problemami z podziałem łącza, ale za tydzień przyczyną identycznych skoków może być uszkodzony switch, czy karta sieciowa. Nie możemy zatem napisać "jeśli widzisz takie skoki na wykresie, to oznacza to, że (...)". Odpowiedź za każdym razem jest tymczasowa, "mamy taką, a taką awarię i ona powoduje takie, a takie skoki". To jest wiedza dotycząca konkretnego problemu, a nie stała i niezmienna. Po zakończeniu awarii temat można śmiało zamknąć, bo dalsza dyskusja nie ma już sensu. Stąd osobne forum HELPDESK zorganizowane właśnie w ten sposób.
Osobny temat o sposobach testowania łącz przyda się, bo dla nas bardzo ważne jest, żebyśmy mieli konkretne informacje, a często poprzez nieprawidłowe sposoby testowania wprowadzacie nas w błąd. Złe informacje są gorsze niż brak informacji. Jak tylko uporamy się z awariami, to dużo o tym napiszemy. _________________ BOFH
To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dick Zarząd Główny


Dołączył: 27 Wrz 2004 Posty: 1183 Skąd: jestem z miasta :)
|
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 7:58 Temat postu: |
|
|
To i ja dodam coś od siebie.
Częstokroć jesteśmy w posiadaniu informacji, która dla nas nie ma większego znaczenia, a dla kogoś innego jest właśnie tym czego szukał od tak dawna, a nie potrafił znaleźć.
Niejednokrotnie sami nie jesteśmy w stanie ocenić, jak bardzo możemy pomóc dzieląc się daną informacją.
Sero napisał: "Złe informacje są gorsze niż brak informacji".
Ale równie często powtarza, że stracił parę godzin, bo ktoś nie poinformował o czymś, wydawałoby się, oczywistym. W tym wypadku akurat brak informacji okazuje się niewskazany.
Dlatego namawiam na pisanie i nie przejmowanie się tym, że Sero bluzga. Utarczki na forum to tylko mały urywek szerokiej konwersacji nt. komunikowania się i informowania. Są jeszcze godziny wiszenia na telefonach, czat DC++, maile i dyskusje w realu... Więc nie jest tak (co wynikało by z zapisów na forum), że mamy ochotę się pogryźć.
Do czego zmierzam - nie chciałbym abyście zniechęcili się do napisania o czymś o czym wiecie, tylko z obawy aby nie być nazwanym laikiem, nieukiem, dyletantem itp.
Jest takie powiedzenie: "Jeżeli czegoś się nie da zrobić i wszyscy o tym wiedzą, to naprawde nic się nie zrobi. Ale wtedy przychodzi ktoś, kto nie wie, że tego się nie da zrobić - i ont to robi"
To się odnosi do "genialnych" pomysłów laików w danej dziedzinie.
==================================================
Dla rozładowania atmosfery przykład:
Wszyscy zdają się potwierdzać, że antygrawitacja nie istnieje.
Ale Heniek K. z Działdowa k/Ostrołęki jest laikiem w dziedzinie fizyki i tego nie wie. Jest za to bacznym obserwatorem praw natury. Wiedząc, że:
1. kot zawsze spada na cztery łapy,
2. kanapka z masłem zawsze spada na podłoge masłem do dołu
wpadł na pomysł, aby na plecach kota zamocować kanapkę masłem do góry. Tak skonstuowany mechanizm nie miałby prawa opaść na ziemię. Tym sposobem wynalazł antygrawitację . _________________ pozdrawiam
dick
(do usług + 22% VAT)
==============================
Administratorzy to się nie znają.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
| | |