2009.03.04 Problemy z jakością łącza internetowego

[sERo]

Niestety musimy potwierdzić to co w tym temacie:
http://www.osadanet.pl/forum/viewtopic.php?t=1196

Okresowo nasze główne łącze internetowe łapie zadyszkę i w ogóle spada transfer, a czasem tak jakby nie działał podział łącza. Od wczoraj intensywnie to testuję, wychodzi na to, że jest kilka przyczyn obserwowanych problemów.

Do odwołania: czasami będę musiał celowo obciążać łącze i grzebać w informacji - o wszystko proszę pytać na DC++, proszę też o pomoc "na bieżąco" - czasem potrzebuję kogoś ze środka sieci, szczególnie graczy, o potwierdzenie czy mają problemy i wtedy najprościej mi was pytać przez DC++, jeśli możecie to miejcie je cały czas włączone.

Dziękuje TFG i Rossa za zwrócenie uwagi na problem - to musi zostać możliwie szybko naprawione.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[sERo]

Dla jasności - problemy z tego tematu trwają góra kilka sekund raz na kilka godzin. Większość z użytkowników w ogóle o nich nie wie - po prostu na chwilkę spada transfer w P2P. Odczuwają je wyłącznie użytkownicy gier, skype'a i telefonii internetowej.

Natomiast jeśli komuś w ogóle nie działa co jakiś czas cała sieć, włącznie z tym, że nie może połączyć się do naszej strony www, to przypominam, że mamy też drugą awarię i niech tam to opisuje:
http://www.osadanet.pl/forum/viewtopic.php?t=1203

Ogólnie proszę wszystkich o pomoc, a w szczególności o informowanie nas jak najszybciej o odczuwanych problemach - w odpowiednich tematach na tym forum lub poprzez DC++.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[sERo]

No niestety tak intensywnie szukałem przyczyny tych problemów, że udało mi się zawiesić serwer. Co też nie miało prawa się zdarzyć, ale dzieki temu już chyba wiemy co się dzieje.

Za niedogodności przepraszam.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[sERo]

Prawdopodobnie znalazłem źródło problemów tej awarii, umiem już nawet celowo wytworzyć taką sytuację. Teraz szukam przyczyny i wciąż sprawdzam.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[piter]

Wczoraj podczas rozmowy jak pojawiły się te kwadraciki na skype i różne inne zakłócenia o których mówiłem wczoraj na DC, to ping na router był max 2, ping na modem raz był 19-23, ale jak później puściłem, a były zakłócenia to ping był między 3-7.
_________________
Łódka płynie, Księżyc świeci, Trójgraniasty Groszek leci. Na Trapezie, Trapeziku, wisi Główka na Haczyku.

[sERo]

Mamy już pewną przyczynę obserwowanych problemów - naszemu serwerowi w przypadku bardzo dużych obciążeń brakuje mocy obliczeniowej na wykonanie wszystkich zadań. W związku z tym moduł podziału łącza wypuszcza transfery kilkakrotnie wyższe niż dopuszczalne, przeciążony serwer nie jest w stanie tego wysłać do sieci, więc transfery na łączach paradoksalnie spadają, odczuwalne są problemy z połączeniami nawet do naszej strony www, a pozostałe strony działają bardzo wolno i skokowo, robią się gigantyczne lagi w grach i zrywają się połączenia. Ogólnie całym serwerem i łączami internetowymi wówczas "szarpie".

Nauczyłem się już sztucznie generować odpowiednie przeciążenia na dowolnie długi okres czasu, ale przy normalnym ruchu pojawiają się one tylko na kilka sekund, po czym wszystko wraca do normy. To jednak wystarczy, żeby graczom skutecznie uniemożliwić granie, a pozostałym pogorszyć jakość połączeń, np. te dziwne przestoje przy ładowaniu stron.

Z drugiej strony - to są naprawdę duże wartości i one w ogóle nie powinny się zdarzać przy normalnej pracy sieci i serwera. Stąd teraz cały wysiłek kieruję na znalezienie przyczyny tych przeciążeń - to w ogóle dziwnie wygląda, a przypomnę, że mieliśmy już problemy sprzętowe z serwerem (może coś się w środku spaliło). Na razie muszę zebrać informacje kiedy to się dzieje i do jakich wartości skacze.

No i na koniec: jesteśmy na etapie zakupu nowej, silniejszej maszyny, ale postaram się to naprawić niezależnie od tego.

ps. Wygląda na to, że jest to również przyczyna problemów opisanych również w tym wątku.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[piter]

Zakłócenia na skype dalej są, o dziwo rozmowy za dnia i wieczorem ok, ale przed i po północy nawet i około 2 dość mocno tną. Z dźwiękiem jest ok, tylko obraz od osoby z którą rozmawiam jest pokryty kratkami lub nagle pojawia się ujęcie przed kilu sekund lub minut i nie chce zniknąć, a rozmówcę widać tylko jako przeźroczysty kontur albo nakładają się na siebie obraz obecny z kadrem z przed kilku sekund- minut
_________________
Łódka płynie, Księżyc świeci, Trójgraniasty Groszek leci. Na Trapezie, Trapeziku, wisi Główka na Haczyku.

[sERo]

Testowo na pewien okres wyłączyliśmy serwer Proxy. Osoby, które mają na stałe wpisaną jego konfigurację proszę są poprawienie wpisów w "Opcjach" przeglądarek internetowych.

Wszyscy odczujemy minimalnie spowolnienie działania stron internetowych. Łącze do TPsa będzie "wolne".
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[sERo]

Jeszcze dwie uwagi:
a) odczuwalne będzie zmniejszenie transferów, zarówno z P2P, jak i z www (rapidshare itp) - wszyscy musimy "upchać się" na jednym łączu
b) bardzo proszę graczy o odzew czy teraz skoki łącza w ogóle wystąpią.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[sERo]

Przyczyna przeciążeń serwera już znaleziona. Niestety jest to rzadki błąd w oprogramowaniu linuksa i/lub uszkodzony sprzęt - z naszej strony wszystko jest prawidłowo skonfigurowane i nie popełniliśmy błędu.

Teraz kombinuję jak to zbadać do końca i ewentualnie obejść. Eeech...
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[sERo]

Wczoraj zainstalowaliśmy nowe oprogramowanie na serwerze (stąd restart) i nadal monitorujemy stan obciążenia.

Bardzo proszę o testy, szczególnie graczy.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[Don Diego]

To co mogę powiedzieć od siebie...
Dziś pierwszy raz korzystałem z Rapidshare (ściągałem co nieco). W godzinach przedpołudniowych transfery rzędu 250KB/s, potem sukcesywnie malały i obecnie (tj. godzina 19.15) transfer siadł do nawet 8KB/s, choć to się zmienia i potrafi dojść do ok. 30, ale o takich transferach jak rano to mogę pomarzyć... niestety.
_________________
Pozdrawaiam
Don Diego de la Vega

[sERo]

Ponieważ w czasie testów wisimy na jednym łączu i mamy wyłączony serwer proxy, to transfery spadły. Dzięki za pomoc, ale tu chodzi o zakłócenia innego rodzaju, których raczej nie da się wykryć podczas ściągania czy to z rapida, czy z p2p.

To takie max. kilkusekundowe przestoje, w których nagle się wszystko zatrzymuje - nie działają strony www, rozmowa na gg się rwie, choć najbardziej odczuwają to gracze, którym nagle pingi skaczą do kosmicznych wartości.

Monitoruję to bardzo intensywnie i po ostatniej wymianie oprogramowania takich znaczących skoków już nie było, ale czekam jeszcze na opinię graczy. I coś się doczekać nie mogę...
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.

[tfg]

To tak, przez ostanie pare dni laggow nie bylo (przynajmniej jak gralem) , ale wczoraj i przed wczoraj straszne, ping skakal do 900, takie laggi co kiedys byly, to przy tym nic. Fakt faktem, co jakis dluzszy czas, ale skoki byly.

[sERo]

O rany

Złap mnie na DC++, musimy to przetestować.
_________________
BOFH

To nie jest takie proste. Tak się tego nie robi. To nie działa w ten sposób.